Wstęp
Przechodząc na otwarte oprogramowanie stajemy się częścią czegoś naprawdę wielkiego, używamy otwartych standardów, otwartych programów, wszystko na otwartych licencjach, no i chciałoby się powiedzieć legalnie. Ale często jest tak że każdy z nas lubi sobie posłuchać Metallicy czy jakiegoś innego Ich Troje. Do czego zmierzam? Bynajmniej nie do porównania tych dwóch zespołów, bo to całkowicie inne światy [a już na pewno inne poziomy artystyczne]. Pisząc to chodziło mi o to, że przechodząc na otwarte oprogramowanie często towarzyszy nam myśl że stajemy się legalni [zakładając że prędzej nie byliśmy używając nielegalnie systemu o nazwie której nie można wymawiać i brzmi na W…] a to wszystko za darmo. Jednak przy pracy na systemie w pewnych sytuacjach może się okazać że nie do końca jesteśmy "czyści". Jak to się dzieję? Komputer od dłuższego już czasu stał się urządzeniem multimedialnym. Multimedia to między innymi:
* Obraz i Dźwięk [Video]
* Obraz [Grafika, Zdjęcia, Fotografie]
* Dźwięk [Audio]
* Treści [Artykuły, wpisy, wiersze, kody źródłowe etc.]
Przy założeniu że komputera z waszym jakże to legalnym Ubuntu [czy innym ptakiem] jestem w stanie w ciemno powiedzieć że na waszym komputerze na 100% jest chociaż jeden z przedstawicieli tych mediów. Jak wiadomo każdy z tych tworów [prawnie tego typu materiały są zwane "tworami" bądź "utworami"] zostaje objęty ochroną praw autorskich w momencie opublikowania [zgadza się, nie stworzenia, a opublikowania] z wyłączeniem tworów które zostają opublikowane, a autor wyrzeka się praw własności intelektualnej. Oznacza to mniej więcej tyle, że autor wcale nie musi ogłaszać że jego utwór jest chroniony by faktycznie chronionym się stał. Teraz do rzeczy, jeśli jesteście pasjonatami otwartego oprogramowania, a dokładniej legalności, to powinno wam zależeć by cała zawartość waszego komputera była legalna, by było to możliwe trzeba zastosować dwie rzeczy.
1. używać otwartych bądź darmowych utworów
2. samemu publikować takie utwory
Utwory CC
Więc jak te twory znaleźć? skąd czerpać? Tutaj niezależnie od tego czego szukacie warto szukać utworów publikowanych na licencjach copyleft, czyli licencji Creative Commons. Ponieważ nie lubię się powtarzać zacytuję tutaj wpis z oficjalnej strony Creative Commons po polsku.
"Creative Commons oferuje twórcom licencje, które pozwalają im zachować własne prawa i jednocześnie dzielić się swoją twórczością z innymi. Licencje Creative Commons działają na zasadzie “pewne prawa zastrzeżone” – granice dozwolonego użytku są szersze i wyraźniejsze niż te wytyczone na zasadzie “wszelkie prawa zastrzeżone”. Creative Commons szanuje prawo twórców do określenia stopnia, w jakim chcą się dzielić swoją twórczością z innymi. Jednocześnie zachęca do tworzenia wspólnej kultury, której elementy mogą być swobodnie wymieniane i zmieniane.
Jednym z zadań Creative Commons jest też edukacja prawnicza – zwiększenie świadomości wpływu systemu własności intelektualnej na kulturę i społeczeństwo, ale także zwiększenie zrozumienia i poszanowania dla prawa i cudzej twórczości. Działamy nie dla zysku, wszystkie oferowane przez nas licencje i narzędzia są dostępne za darmo."
Szukanie Otwartych Utworów
Teraz kiedy wiecie już co to jest Creative Commons mogę wam powiedzieć jak odnaleźć media opartych właśnie na tych licencjach. Otóż wystarczy odwiedzić ten adres:
http://search.creativecommons.org/
wybrać wyszukiwarkę, obrać rodzaj licencji [użytek komercyjny, możliwość modyfikacji] wpisać hasło o interesującej nas tematyce [flowers, tree, industrial.. co kol wiek chcemy :)] i już!
Zaś aby publikować wystarczy wejść w formularz wyboru licencji by określić na jakiej licencji chcemy publikować dany utwór i później po wyborze opublikować utwór w jakimś serwisie [najlepiej flickr, blip.tv, OWL bądź tak by google czy yahoo je zindeksowało jako twory Creative Commons] tak by na tej samej stronie gdzie znajduje się utwór widoczna była informacja o licencji Creative Commons [np. tak jak na moim blogu w menu na dole].
Muzyka za darmo - i to wcale nie byle jaka muzyka!
Właściwie meritum tego tematu opisałem już, jednak chcę jeszcze na koniec opisać pewien serwis internetowy, który o dziwo, w Polsce jest właściwie nieznany. Mowa tutaj o jamendo.com Jest to serwis z francuskimi korzeniami [wbrew pozorom i domenie jest również po polsku], który pozwala twórcom muzyki wszelkiego gatunku publikować ich utwory [czasami single, czasami demówki, a często również całe płyty!] na licencjach Creative Commons! Po rejestracji jest możliwość ściągania tych utworów, poprzez Torrenty bądź sieć eMule w formatach ogg bądź mp3. Wszystko całkowicie legalnie. Jednak każdy użytkownik umownie może odwdzięczyć się autorom za możliwość darmowego słuchania ich utworów poprzez np. polecenie ich swoim znajomym, zrecenzowanie płyty w serwisie, bądź wpłaceniu na konto zespołu pieniędzy. Serwis jest darmowy. To wspaniałe miejsce i mnie możecie tam spotkać pod nickiem soda2 ;) naprawdę polecam. Artystów i płyt jest z dnia na dzień coraz więcej [z wielu państw i w wielu gatunkach] dlatego każdy znajdzie coś dla siebie.